Wpisy archiwalne w kategorii

krótka przejażdżka

Dystans całkowity:526.79 km (w terenie 17.00 km; 3.23%)
Czas w ruchu:21:29
Średnia prędkość:23.92 km/h
Maksymalna prędkość:62.90 km/h
Suma podjazdów:276 m
Maks. tętno maksymalne:180 (85 %)
Maks. tętno średnie:151 (71 %)
Suma kalorii:2128 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:22.90 km i 0h 58m
Więcej statystyk

...

Wtorek, 28 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
przed południem
Dobra - Bolesławiec - Rakowice - Bożejowice - Bolesławiec - Dobra

....

Wtorek, 28 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
wieczorkiem
do Parowej, póxniej z Długokątów długi czas leśną ścieżką. Z Osiecznicy do Osieczowa też jakies 2km w terenie

regeneracja

Niedziela, 26 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
wiaaaałooooo
Dobra - Osieczów - Tomisław - Osiecznica - Kliczków - Dobra - Bolesławiec - Dobra

hardcore :D

Sobota, 18 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
dzisiaj miałem ważną olimpiadę we Wrocku i miałem się tam udać autobusem który odjeżdżał o 6:00 z Milicza. Budzik zadzwonił po 4:30, ale w efekcie odkładania wstawania na 5 min co 5 min obudziłem się troszę zapóźno........ - jak popatrzyłem na zegarek była 5:46!!!!
zanim się ubrałem i wyciągnołem rowerek z szopy była juz 5:52 a do dworca mam jakieś 3,5km :D
mimo wszystko adrenalina tak zadziałała że na dworcu byłem 5:58 :P

a olimpiada to już była porażka - było zostać w łużku

kolejny fart jaki mnie dzisiaj spotkał to to że po 15 rower nadal stał na swoim miejscu - zostawiłem go pod pksem bez żadnego zabezpieczenia - widać w Miliczu mieszkają sami uczciwi ludzie ;)
pojechałem więc na zakupy, bo jutro mój wielki dzień - jak wielki on będzie to się okaże już po północy ;)




dodam jeszcze że nie nudziłem się przez okres weekendu świątecznego, mimo braku rowerka przebiegałem ponad 70km - forma jest

zakupy

Niedziela, 22 marca 2009 · Komentarze(0)
na rozruszanie, do miasta po coś do jedzenia, magnez, potas i witaminki
zimno, mżawkowo i bardzo wietrznie - ogólnie nierowerowo

zakupy

Poniedziałek, 2 marca 2009 · Komentarze(0)
szkoła, później do domu, z plecakiem na zakupy, spowrotem do domu i jeszcze raz na zakupy ;P
zawsze to są jakieś km ;)

przeziębiony

Wtorek, 3 lutego 2009 · Komentarze(0)
źle się czuję, jestem osłabiony i mam wyjątkowo nienaturalnie niski puls